Tak, tak, była smaczna..:)
Mnóstwo pracy, jeszcze więcej satysfakcji i dobrego smaku..:)
Moja pierwsza samodzielna lasagne, a więc do dzieła!:)
SKŁADNIKI:
- około 10-12 płatów makaronu typu lasagne (użyłam makaronu Lubella)
- 40 dag mięsa mielonego
- cebula
- koncentrat pomidorowy
- zioła prowansalskie (oregano, bazylia)
- przyprawa kebab-gyros
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- 1,5 szklanki mleka
- sól, pieprz
- tłuszcz do wysmarowania formy
- 30 dag żółtego sera
WYKONANIE:
Przy robieniu tego dania przydałaby się kolejna para rąk..;) Ale solo to danie również jest do zrobienia:)
A więc zaczynamy do przygotowania mięsa, którym będziemy przekładać makaron.
Mięso mielone smażymy na patelni, doprawiając je do smaku solą, pieprzem, przyprawą kebab-gyros i ziołami. Cebulę kroimy w kostkę, smażymy razem z mięsem.
Pod koniec smażenia dodajemy koncentrat pomidorowy (ja wykorzystałam niecały słoiczek), wlewamy około 70 ml wody. Wszystko ponownie mieszamy, smażymy.
Makaron ma to do siebie, że trzeba poświęcić dość dużo czasu na jego gotowanie. Ja każdy płat gotowałam oddzielnie około 7 do 10 minut w osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oleju. Przygotowanie sosu beszamelowego: na małym gazie roztapiamy masło. Wsypujemy mąkę i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Wlewamy część mleka i energicznie mieszamy. Gdy sos zacznie gęstnieć, wlewamy kolejną część mleka i czynność powtarzamy.
Pozostało tylko ułożyć lasagne w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym tłuszczem. Układamy kolejno: makaron, sos beszamelowy i mięso aż do wyczerpania składników.
Ostatnią warstwę (zakończoną beszamelem) posypujemy obficie startym żółtym serem.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na około 30 minut.
I gotowe!:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz