Nieszczęścia lubią chodzić parami, potwierdzam..!:)
Wszystkiego się spodziewałam, ale choroba w środku lata..?:)
Limit nieszczęść na ten miesiąc wyczerpany, zdecydowanie:)W mojej kuchni znów króluje kurczak w towarzystwie warzyw:)
SKŁADNIKI:
- 1 brokuł
- filety z kurczaka
- łyżka majonezu
- 2 łyżki musztardy stołowej
- czerwona lub biała cebula
- kubek startego żółtego sera
Filety myjemy, osuszamy. Kroimy w plastry. Każdy z nich oprószamy solą i pieprzem. Brokuł dzielimy na różyczki, gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Cebulę obieramy i drobno siekamy, brokuł kroimy na mniejsze kawałki. Wszystko mieszamy z majonezem, musztardą i połową startego sera.
Kawałki piersi kurczaka układamy na blasze do pieczenia, na każdy z nich wykładamy porcję masy brokułowej. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do około 170 stopni na około 15 minut. Po tym czasie każdy kawałek kurczaka posypujemy startym żółtym serem i ponownie wkładamy do piekarnika na około 10 minut.
A po obiedzie..... czas pod kołdrę!;p
Pora wyzdrowieć:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz